Po co nam herstorie? – dyskusja z udziałem Marty Frej, Sylwii Chutnik i Anny Dziewit-Meller

Podczas spotkania rozmówczynie podejmą temat herstorii – opowieści o kobietach, które przez wieki były pomijane lub marginalizowane w oficjalnych narracjach historycznych. Herstorie to sposób na odzyskiwanie głosów kobiet, przypominanie o ich wkładzie w historię, kulturę i społeczeństwo, a także inspiracja dla współczesnych ruchów feministycznych. Dyskusja będzie nie tylko okazją do refleksji nad tym, dlaczego tak ważne jest uwzględnianie kobiecej perspektywy w opowieściach o przeszłości, ale także próbą udzielenia odpowiedzi na pytanie: jak opowiadać o świecie, który przeminął uwzględniając perspektywą kobiet i przywracając im należne miejsce w HIStorii?

Podczas wydarzenia będzie możliwość zadawania pytań i wzięcia udziału w otwartej dyskusji z zaproszonymi gościniami.

Sylwia Chutnik – doktora nauk humanistycznych. Z wykształcenia kulturoznawczyni, absolwentka Gender Studies na UW. Pisarka, publicystka, działaczka społeczna i promotorka literatury. Członkini Stowarzyszenia Unia Literacka. Laureatka Paszportu Polityki, od lat angażuje się w popularyzowanie kobiecej historii i kultury. W swoich książkach często podejmuje tematykę herstorii i pokazuje kobiece losy w kontekście historycznym i społecznym.

Anna Dziewit-Meller – dziennikarka, pisarka, wydawczyni. Absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiego gdzie ukończyła nauki polityczne. Związana przez wiele lat ze stacją TVN i Radiem Zet. Autorka wielu książek m.in. bestsellerowych powieści („Disko”, „Góra Tajget”, „Od Jednego Lucypera” i najnowszej, wydanej w maju 2024, powieści „Juno”) oraz popularnego cyklu książek dla dzieci „Damy, dziewuchy, dziewczyny”. Jej działalność publicystyczna skupia się na zwracaniu uwagi na te aspekty życia, które dotychczas były pomijane w tradycyjnej narracji historycznej.

Marta Frej – artystka wizualna, feministka, znana ze swoich ironicznych i zaangażowanych społecznie prac, które wprost nawiązują do herstorii. Jej memy i ilustracje stały się nie tylko głosem w walce o prawa kobiet, ale też formą artystycznej dokumentacji współczesnych problemów społecznych. W WOAK-u będzie można zobaczyć jej wystawę „Jestem silna bo…”.