HISTORIA MODY: I Bóg stworzył BARDOTKĘ cz. 2
Wstęp wolny  /  Film

HISTORIA MODY: I Bóg stworzył BARDOTKĘ cz. 2

  • Wydarzenie archiwalne: 26.04.2023
Miejsce:
online + CSWToruń, Wały gen. Sikorskiego 13
Najpopularniejsza i najbardziej pożądana gwiazda francuskiego kina, symbol obyczajowych zmian, ikona zmysłowości i nowoczesnej mody. Brigitte Bardot budziła wielkie emocje przez dwie dekady swojej filmowej kariery i wciąż intryguje jako bezkompromisowa obrończyni praw zwierząt. Lansowany przez nią minimalistyczny styl był powszechnie kopiowany na całym świecie: odsłaniające ramiona dekolty i szerokie spódnice w kratkę z podkreślającym wąską talię paskiem, baleriny i buty za kolano, minispódniczki i długie hipisowskie sukienki z wzorzystych materiałów, kostiumy bikini i garnitury o męskim kroju, włosy zebrane w koński ogon i wysoko upięty kok. Oryginalne stroje tworzyli dla niej awangardowi projektanci: Jacques Esterel i Paco Rabanne, ale przy wyjątkowych okazjach gwiazda nosiła także kreacje z domów mody Coco Chanel, Christiana Diora czy Jacques’a Heima. Druga część opowieści o Brigitte Bardot i jej czasach.
U progu lat 60. świat ogarnia „bardotomania”: dziewczęta kopiują minimalistyczny styl Brigitte Bardot, nosząc sukienki w kratkę vichy i baleriny, a ufarbowane na blond włosy upinają w wysoki kok, nazywany „choucroute” (bigos). Francuska gwiazda jako jedna z pierwszych lansuje krótkie spódniczki i praktyczne rajstopy, które były wówczas nowością, poza tym eleganckie garnitury ze spodniami i dzianinowe sukienki w hipisowskim stylu. Po premierze komediowego westernu „Viva Maria” w 1965 roku obowiązującym trendem stają się nawiązania do mody retro z początku XX wieku. „Ta młoda osoba ma w sobie szlachetną prostotę” – zachwycił się aktorką sam prezydent Francji, generał Charles de Gaulle, doceniając fakt, że filmy z jej udziałem  przynosiły krajowi większy dochód niż zagraniczna sprzedaż samochodów Renault.
Prowadzenie: prof. Krzysztof Trojanowski Spotkanie na żywo i transmisja na FB Centrum Literatury CSW Wstęp wolny!


Źródło: Centrum Sztuki Współczesnej ZNAKI CZASU