Centrum żywe. XV lat CSW Znaki Czasu w Toruniu. Prace z kolekcji CSW (wernisaż)
Wstęp wolny  /  Sztuki wizualne

Centrum żywe. XV lat CSW Znaki Czasu w Toruniu. Prace z kolekcji CSW (wernisaż)

  • Wydarzenie archiwalne: 26.05.2023
Miejsce:
CSWToruń, Wały gen. Sikorskiego 13
Kurator: Krzysztof Stanisławski
Koordynatorki: Matylda Hinc, Renata Sargalska
Produkcja wystawy: Wojciech Ruminski

CSW Znaki Czasu w Toruniu powstało w ramach narodowego programu Ministerstwa Kultury pn. „Znaki Czasu” z 2004. Był to program szeroki, zakładający powstanie kilkunastu wzorcowych centrów i regionalnych kolekcji. W Toruniu powstało pierwsze i jak na razie jedyne z planowanych w programie. Jest to pierwsza zbudowana od podstaw placówka po II wojnie światowej dedykowana sztuce współczesnej i od razu z największą w kraju, bo przekraczającą 4000 m2, powierzchnią wystawienniczą.

Zgodnie z założeniami pomysłodawcy programu, ministra kultury Waldemara Dąbrowskiego, wzorem dla polskich „Znaków Czasu” miały być francuskie placówki FRAC (Fonds regionaux d’art contemporain, czyli Regionalne Fundusze Sztuki Współczesnej). Od 1983 powstało ich 33. Pomysł przeszczepienia na grunt polski doświadczeń Francuzów był śmiały i nowatorski, jak się początkowo wydawało, ale przy braku konsekwencji w jego realizacji stał się zaledwie jednostkowym epizodem, związanym z programem przede wszystkim nazwą, w dodatku już historyczną, gdyż został oficjalnie zamknięty.

Ale pierwszy i ostatni budynek CSW Znaki Czasu istnieje i właśnie obchodzi 15-lecie swojego istnienia. Jest samodzielną publiczną placówką kultury, organizowaną przez MKiDN (w 50%, do roku 2010 ministerstwo było jedynym organizatorem), Urząd Marszałkowski oraz Urząd Miasta Torunia, który jest głównym organizatorem. Do gminy należy teren wraz z budynkiem CSW, natomiast kolekcja sztuki współczesnej, gromadzona od 15 lat, jest własnością CSW.

Z okazji XV-lecia postanowiliśmy pochwalić się dorobkiem ponad 200 wystaw, które dotychczas zorganizowaliśmy oraz kolekcją. I tak narodziła się idea wystawy Centrum żywe.

Rzecz jasna, nie udałoby się zaprezentować, choćby fragmentarycznie owych 200 wystaw i kilkuset innych imprez zorganizowanych w CSW, więc przed kuratorem stanęło trudne zadanie dokonania wyboru. Najpierw miało być 15, ale później okazało się, że ta liczba musi być zwiększona. Znalazły się na niej ekspozycje o najwyższej jakości artystycznej, ważne merytorycznie, ale także te, które spotkały się z dobrym przyjęciem publiczności i mediów. Ten ostatni aspekt został potraktowany trzeciorzędnie, ale nie możemy zapominać, że pracujemy dla odbiorców i to, czy na daną wystawę wybrało się rekordowo dużo ludzi oraz to, czy wydarzenie miało pozalokalny wydźwięk oraz czy po prostu zostało zapamiętane – też było ważne.

Nasze Centrum żywe jest więc wystawą wystaw – dwudziestu ważnych ekspozycji, prezentujących wybitnych twórców i ważkie tematy. Przygotowanych przez różnych kuratorów i ten sam zespół pracowników CSW.

Drugim zasadniczym założeniem tego skomplikowanego projektu była prezentacja kolekcji, do której nie zawsze udało się pozyskać dzieła prezentowanych na wystawach artystów. Dlatego w kilku przypadkach musieliśmy posiłkować się prezentacją dokumentacji, a nie konkretnych prac. Tak się złożyło, że dotyczy to części poświęconej Marinie Abramović, bohaterce najgłośniejszej, jak dotąd, ekspozycji w CSW, oraz Gustavowi Metzgerowi czy Peterowi Greenewayowi. Może kiedyś uzupełnimy te braki, ale na razie musieliśmy zadowolić się fotografiami i wideo.

Prezentacja kolekcji według klucza wystaw oraz założeń programowych, zmieniających się przez półtorej dekady wraz z kadencjami kolejnych dyrektorów, pozwoliło lekko uporządkować ten zbiór. Znajdują się tam w nim setki dzieł nietworzących jednolitej pod względem merytorycznym całości. To też jeden z celów takiej, jak ta, wystaw: próba wykrystalizowania głównych motywów, tematów, a przede wszystkim specyfiki toruńskiej kolekcji na tle dziesiątek innych w kraju.

 

Źródło: Centrum Sztuki Współczesnej ZNAKI CZASU