SEKS, MIŁOŚĆ… i PODATKI
Teatr Impresaryjny im. Włodzimierza Gniazdowskiego zaprasza w listopadowy, poprzedzający andrzejkowy, wieczór na znakomity spektakl w gwiazdorskiej obsadzie autorstwa amerykańskiego duetu: William Van Zandt – Jane Milmore.
Na tym świecie pewna jest tylko śmierć i… podatki – ale czy na pewno? Bohaterowie tej szalonej komedii robią wszystko, żeby podważyć tę zasadę. A dla urozmaicenia wikłają się też w skomplikowane relacje miłosne. Trójkąt miłosny to banał. W tym spektaklu relacje romantyczne przybierają kształt skomplikowanych figur przestrzennych. Narzeczona zdradza głównego bohatera z jego najlepszym przyjacielem, który z kolei na chwilę musi zostać żoną kumpla, któremu przyprawia rogi. Zawiłe? Do tego wszystkiego należy dodać nie mającą o niczym pojęcia dziewczynę zdradzającego oraz pojawiającą się bez zapowiedzi matkę zdradzanego. Ale prawdziwe szaleństwo zacznie się dopiero wtedy, kiedy na scenie pojawi się wścibski sąsiad i pijany
urzędnik skarbowy. Wszystko dzieje się w szalonym tempie, a sami bohaterowie szybko tracą orientację, kto jest kim naprawdę, a kim tylko na niby. Na szczęście jedno nie opuszcza ich nawet
na chwilę – doskonałe poczucie humoru. 120 minut doskonałej zabawy!
Źródło: Teatr Impresaryjny im. Włodzimierza Gniazdowskiego we Włocławku
Na tym świecie pewna jest tylko śmierć i… podatki – ale czy na pewno? Bohaterowie tej szalonej komedii robią wszystko, żeby podważyć tę zasadę. A dla urozmaicenia wikłają się też w skomplikowane relacje miłosne. Trójkąt miłosny to banał. W tym spektaklu relacje romantyczne przybierają kształt skomplikowanych figur przestrzennych. Narzeczona zdradza głównego bohatera z jego najlepszym przyjacielem, który z kolei na chwilę musi zostać żoną kumpla, któremu przyprawia rogi. Zawiłe? Do tego wszystkiego należy dodać nie mającą o niczym pojęcia dziewczynę zdradzającego oraz pojawiającą się bez zapowiedzi matkę zdradzanego. Ale prawdziwe szaleństwo zacznie się dopiero wtedy, kiedy na scenie pojawi się wścibski sąsiad i pijany
urzędnik skarbowy. Wszystko dzieje się w szalonym tempie, a sami bohaterowie szybko tracą orientację, kto jest kim naprawdę, a kim tylko na niby. Na szczęście jedno nie opuszcza ich nawet
na chwilę – doskonałe poczucie humoru. 120 minut doskonałej zabawy!
Źródło: Teatr Impresaryjny im. Włodzimierza Gniazdowskiego we Włocławku