
Midsommar. W biały dzień – kino plenerowe
WSTĘP WOLNY
„Midsommar. W biały dzień” pulsuje, mieni się w oczach, porusza i zapada w pamięć. Tak jak w przypadku „Hereditary”, Aster bierze na warsztat temat żałoby, duchowości i poszukiwania własnego miejsca na świecie. Doświadczywszy rodzinnej tragedii, Dani (Florence Pugh) dołącza do swojego chłopaka i jego przyjaciół, którzy wyruszają na wakacje do północnej Skandynawii. Bohaterowie trafiają do oddalonej od cywilizacji osady, której mieszkańcy obchodzą właśnie prastare święto związane z letnim przesileniem. Z czasem tradycyjne rytuały w pięknej, kwiecistej i pozornie idyllicznej oprawie stają się coraz dziwniejsze i bardziej niepokojące.
Źródło: Europejskie Centrum Filmowe CAMERIMAGE