Kultura na świeżym vol.118. Tleń i jezioro Żur
Czas wrócić na żółty szlak i sprawdzić, jak się ma po lipcowej wichurze w 2021 roku. Gdy dwa lata temu zimą wędrowaliśmy tamtędy, było ostro - musieliśmy przeskakiwać przez wielkie powalone drzewa, niektóre były tak grube, że trzeba się po nich wspinać i przepełzać. Mimo tych niedogodności (które właściwie podniosły tylko atrakcyjność wycieczki :)), szlak jest przepiękny. Będziemy wędrować klifem i poczujemy się jak w Norwegii. Dojdziemy do punktu widokowego, skąd obejrzymy sobie wyspę Maderę. Wcześniej obejdziemy na dziko cypel i zrobimy przerwę na błotnistym terenie przy Moście Miłości. Zaliczymy Żur, Grzybek (tu morsing dla chętnych), rezerwat Jezioro Ciche, Wierzchy i wrócimy do Tlenia. Zerkniemy czy sprzedał się młyn w Zgorzałym Moście, pozdrowimy Ryszkę i Prusinę.
Ogólnie, będzie przepięknie.
Weźcie dobre buty i jedzenie. Jak zostanie nam chwilka, to wstąpimy na zupę do Przystanku Tleń, ale zabezpieczcie się i tak przekąskami i czymś ciepłym do picia. Morsujący - weźcie sprzęt.
Źródło: Miejskie Centrum Kultury w Bydgoszczy