“GIUBILEO D’ARGENTO” – WERNISAŻ WOJCIECHA CHWIAŁKOWSKIEGO
Sztuki wizualne

“GIUBILEO D’ARGENTO” – WERNISAŻ WOJCIECHA CHWIAŁKOWSKIEGO

  • Wydarzenie archiwalne: 06.10.2023
Miejsce:
Muzeum w Brodnicy – Brama ChełmińskaBrodnica, Mały Rynek 4

Wszystkie fotografie mówią „memento mori”. Robiąc zdjęcie stykamy się ze śmiertelnością, kruchością, przemijaniem ludzi i rzeczy. Właśnie dlatego, że wybieramy jakąś chwilę, wykrawamy ją i zamrażamy, wszystkie zdjęcia stanowią świadectwo nieubłaganego przemijania.” – Susan Sontag.

6 PAŹDZIERNIKA, O GODZ. 18.30 ZAPRASZAMY DO GALERII BRAMA (BRAMA CHEŁMIŃSKA) NA WERNISAŻ WYSTAWY WOJCIECHA CHWIAŁKOWSKIEGO, PN. “GIUBILEO D’ARGENTO”. Wystawa jest swoistym podsumowaniem 25. lat działalności artysty i potrwa do grudnia 2023.

Wojciech Chwiałkowski – niezwykły artysta, malarz i fotografik, a także nauczyciel. Jego wielką słabością są kobiety, czego dowodem jest jego sztuka. Prezentuje i zamyka w niej ich piękno i siłę, wydobywa elegancję i emocje. Jako tradycjonalista, w fotografii upodobał sobie czerń i biel oraz wyjątkową grę świateł.

Swoją pracę rozpoczyna od wyboru modelki. To ona jest dla niego muzą i inspiracją. To do niej dobiera historię i scenerię, reszta jest magią, która dzieje się podczas ich wspólnej pracy. Kieruje się spontanicznością, choć nierzadko dokładnie planuje efekt jaki chce uzyskać i skrupulatnie działa według przygotowanego scenariusza.

Kocha światło zastane, a także kontrasty, które ono daje. Już od czasów studium plastycznego interesuje się fotografią analogową, o czym świadczy nie tylko jego kolekcja aparatów ale także wykonywane przez niego zdjęcia w tej technice. W jego podróżach nieustannie towarzyszy mu polaroid, z 1976 r.

Uwieczniona przez niego architektura, zaprezentowana na wystawie w serii polaroid’ów „Miasta”, jest dla artysty tematem samym w sobie, umożliwiającym wyjęcie poszczególnych obiektów z tkanki miejskiej i pokazanie ich w nowy sposób. Z pomocą budowli i infrastruktury opowiada nam o danym miejscu. Tak jak w fotografii kobiecej, jest konsekwentny i pracuje w tonacji czarno-białej, światłem i kontrastami.

Seria polaroidów „Art” pokazuje nam eksperymenty z użyciem tej techniki. To fotografia grająca na emocjach. Nie zawsze wszystko jest w niej doskonałe. Nie wszystko jest w niej oczywiste. Czarne nie zawsze jest czarne, a białe nie zawsze jest białe. Artysta bazuje na swojej wizji w danej chwili, bawi się sztuką fotografii. To kadry, które trzeba odnaleźć, albo wręcz przeciwnie – od razu rzucają się w oczy. To fotografia w pełni wyrażająca swojego twórcę.

Ogromną miłością Chwiałkowski darzy również balet. Uczucie to narodziło się dzięki wieloletniej przyjaźni z artystką, która jeszcze w okresie studiów zabierała go na próby baletu i za kulisy teatru. Tematyka obrazów jakie tworzy „dla siebie”, skupia się głównie na kobietach, baletnicach i miastach. Tematyka obrazów „dla klienta” w większości bazuje na tematach religijnych i portretach. Różni ją prawie wszystko – począwszy od tematu, poprzez format, technikę i wykonanie, aż po przeznaczenie. Jednak w każdej widzimy i czujemy samego twórcę. Zarówno w fotografii jak i w malarstwie dąży do prostoty. Paleta barw, choć początkowo mocno rozbudowana, z czasem także stała się bardzo monochromatyczna.

W pracach o tematyce baletowej zauważany jest brak podziału na plany – nie ma tu tradycyjnie pojmowanego horyzontu i niemal całkowicie wyparta jest przestrzeń. Występuje dominanta kompozycyjna, w postaci światłocieniowo opracowanej modelki.

Odmiennie rzecz ma się w pracach z przedstawieniami pejzażu miejskiego, gdzie autor buduje przestrzeń z pomocą perspektywy linearnej oraz barwnej. Z wielką biegłością posługuje się piórkiem i lawowaniem. Jego kreska – czasem bardzo drapieżna – w odpowiednim momencie przeistacza się w delikatną i płynną. Jego baleriny to połączenie wysublimowanego piękna z często monumentalnym typem budowy.

Nieodłączną częścią twórczości Wojciecha jest tworzenie polichromii. Już wchodząc do danego wnętrza odczuwa jego aurę i wie co dla danego miejsca będzie najlepsze. Jego realizacje mocno zakorzenione są w ornamentyce baroku. Tak jak w fotografii i malarstwie, ważna dla niego jest gra świateł we wnętrzu i w wykonywanym malowidle.

Jeśli jest taka możliwość bawi się nim również w witrażu. Kolorowe szkiełka i przeświecające przez nie światło są dla artysty kolejną formą wyrazu.

Miłość artysty do tradycji i sztuki, chęć ratowania jej dla przyszłych pokoleń, przejawia się również w jego działalności konserwatorskiej. Bez względu jednak na to, która ze sztuk aktualnie go zajmuje, każdą działalność artysty łączy jedna myśl – radość. Radość z tworzenia, radość z możliwości pozostawienia czegoś po sobie, radość z możliwości nauczania kolejnych pokoleń, radość z możliwości ratowania sztuki dla innych.

Kurator wystawy – Natalia Buchalska.



Źródło: Muzeum w Brodnicy