Bydgoska Scena Barokowa - Cantar e pizzicar
Muzyka i taniec

Bydgoska Scena Barokowa - Cantar e pizzicar

  • 15
    listopada 2025 (sobota), godz. 18:00–19:00
Miejsce:
Sala Koncertowa Collegium Copernicanum UKWBydgoszcz, Kopernika 1
WYKONAWCY
Dorota Szczepańska – sopran
Rafał Tomkiewicz – kontratenor
Alon Sariel – mandolina
Martyna Pastuszka – skrzypce barokowe, kierownictwo artystyczne

{Oh!} Orkiestra

PROGRAM
G.Ph. Telemann (1681-1767): Concerto Polonois G major TWV 43:G7
L. Vinci (ok. 1690-1730): Gismondo Re di Polonia Parto con quella speme
T. Albinoni (1671-1751): Dopoi nembi from Eraclea
J.A. Hasse (1699-1783): Mandolin concerto in G
J.A. Hasse: Marc’Antonio e Cleopatra, Aria Bella estade
A. Scarlatti (1660-1725): Carlo Re d’Alemagna, Aria Aure voi, che sussurrando
L. Vinci: Gismondo re di Polonia, Aria Ama chi t’odia
A. Vivaldi (1678-1741): Mandolin concerto in C
A. Vivaldi: Juditha tryumphans, Aria Transit aetas
J.A. Hasse: Sanctus Petrus et Sancta Maria Magdalena, Aria Mea tormenta, properate!
G.Ph. Telemann: Violin Concerto a moll TWV 51:a1 Adagio – Allegro – Presto
W. von Bayreuth (1709-1758): Argenore, Aria Vado a morir per te
A. Vivaldi: Tieteberga, Aria Sento in seno ch’in pioggia di lagrime
G.F. Händel (1685-1759): Giulio Cesare in Egitto, Aria Caro… bella…Più amabile beltà



Barok kształtuje swoją dramaturgię poprzez grę afektów i kontrastów: między liryczną kantyleną a pulsującym rytmem tańca, między retoryką głosu a wirtuozerią instrumentów. Program Cantar e Pizzicar został zbudowany właśnie na tych napięciach – prowadzi od idiomu koncertu instrumentalnego i stylizacji tanecznych, przez dramat opery seria, po refleksję oratorium. Jego oś stanowi dialog „cantar” i „pizzicar”: śpiewu i brzmienia strun szarpanych.

Początek wieczoru osadzony jest w nurcie koncertu i muzyki alla polacca. Concerto Polonois Telemanna oraz koncertowe ogniwa skrzypcowe i mandolinowe (Hasse, Vivaldi) pokazują, jak barokowa orkiestra konstruuje energię formy: klarowny rytm, wyrazista harmonia basso continuo, dialog soli z tutti. Jelitowe struny smyczków dają ciepłe, ziarniste brzmienie, a artykulacja „na mowie” wzmacnia retoryczność frazy. W tej perspektywie koncert skrzypcowy (a-moll Telemanna) i koncerty mandolinowe nie są tylko pokazem sprawności – to laboratorium barw i afektów, w którym krótkie motywy i kontrastujące odcinki budują narrację równie sugestywną jak scena operowa.

Środkowe bloki programu należą do włoskiej opery XVIII wieku. Vinci, Albinoni, Hasse, Scarlatti, Caldara i Händel reprezentują różne odcienie opery poprzez arię, traktowaną jako miniatura dramatyczna, oparta na jednym afekcie i klarownej formie da capo. Dwa typy głosu, które w baroku były szczególnie cenione: sopran o jasnym, srebrzystym blasku, i kontratenor, będący dzisiejszym odpowiednikiem legendarnego głosu kastrata, łączący męską siłę z niezwykłą delikatnością – tworzą tu dwa odrębne „instrumenty”. Razem tworzą dynamiczną sieć relacji, w której afekty opery ujawniają się nie tylko w tekście, ale w samym brzmieniu głosów.

Istotnym elementem wieczoru jest obecność mandoliny – instrumentu, który w XVIII wieku przestaje być wyłącznie częścią muzyki ludowej i amatorskiej, wchodząc do repertuaru koncertowego. U Vivaldiego i Hassego staje się solistą w pełnoprawnych koncertach, a jej jasne, szarpane dźwięki wchodzą w dialog z orkiestrą i głosem, wnosząc wyjątkową barwę i rytmiczną precyzję do narracji muzycznej. W Cantar e Pizzicar mandolina pojawia się nie tylko jako solistka: staje się partnerem dla głosu – zderzenie „pizzicare” i „cantare” daje rzadką możliwość bezpośredniego dialogu ze śpiewem, w którym kruchość dźwięku strun i ekspresja ludzkiego głosu uzupełniają się, a czasem rywalizują o uwagę słuchacza.

Warstwa sakralno-oratoryjna (Hasse, Sanctus Petrus et Sancta Maria Magdalena; Vivaldi, Juditha triumphans) dopełnia obraz epoki. Tutaj dramat przenosi się z teatru na obszar duchowej retoryki: duetowe sploty głosów, imitacje, ostinatowe figury basu wzmacniają znaczenie tekstu, a orkiestra – z klawesynem i wiolonczelą w fundamencie – modeluje napięcie przez zmianę faktury i rytmu.

Cantar e Pizzicar to przede wszystkim spotkanie silnych osobowości artystycznych. Każdy z wykonawców wnosi własne doświadczenia i sposób myślenia o muzyce, a całość powstaje nie jako prezentacja jednego zespołu, lecz jako dialog między różnymi wrażliwościami. Wspólne wykonanie staje się przestrzenią wymiany – głosów, instrumentów, interpretacji – w której indywidualne języki splatają się w jedną narrację. Dzięki temu koncert nabiera charakteru wydarzenia unikalnego, opartego na twórczym zderzeniu odmiennych perspektyw.

Źródło