37. Toruńskie Spotkania Teatrów Jednego Aktora: DAMIAN DROSZCZ – ŚCIANA
Scenariusz i Reżyseria: Agnieszka Płoszajska
Kostiumy: Matylda Hinc
Udźwiękowienie: Jędrzej Roch Rochecki
Multimedia: Radosław Smużny
Premiera: 26.11.2017
Czas trwania: 60/65 min
Brudna ściana z dziecięcymi bazgrołami, koci żwirek i folia malarska.
Staszek, malarz pokojowy, odwiedza często takie pomieszczenia i przywraca im dawny blask. Podczas remontu lubi sobie pogadać.
Pożartować. Nawet gdy mu smutno.
Staszek lubi ludzi i kocha koty. To teraz. Bo wcześniej nie miał lekko, więc nie lubił nikogo. Ale swoje przeszedł, więc swoje wie. Jego życie po wielu perturbacjach zaczęło wreszcie się układać.
Chętnie mówi o sobie, ale też o tym, co za oknem. A tam raczej nieciekawie. Rok 2025 – pikiety, demonstracje przestały być pokojowe. Polak Polakowi tłumaczy swoje „jedynie słuszne” racje wrzaskiem i racą. Polak Obcemu już dawno przestał tłumaczyć. Historia zna takie przypadki, chociaż teraz próbuje je zamalować. Ale Staszek wie, że jak dobrze się poskrobie szpachlą, to ściana pokaże, ile warstw było, jak było i co pod spodem.
A ta nagonka na „innego” powoduje, że w Staszku odzywają się demony przeszłości.
Czuje, że musi reagować.
Zaryzykuje?
(fot. Ivan Marenic)
Źródło: Teatr Baj Pomorski w Toruniu
Kostiumy: Matylda Hinc
Udźwiękowienie: Jędrzej Roch Rochecki
Multimedia: Radosław Smużny
Premiera: 26.11.2017
Czas trwania: 60/65 min
Brudna ściana z dziecięcymi bazgrołami, koci żwirek i folia malarska.
Staszek, malarz pokojowy, odwiedza często takie pomieszczenia i przywraca im dawny blask. Podczas remontu lubi sobie pogadać.
Pożartować. Nawet gdy mu smutno.
Staszek lubi ludzi i kocha koty. To teraz. Bo wcześniej nie miał lekko, więc nie lubił nikogo. Ale swoje przeszedł, więc swoje wie. Jego życie po wielu perturbacjach zaczęło wreszcie się układać.
Chętnie mówi o sobie, ale też o tym, co za oknem. A tam raczej nieciekawie. Rok 2025 – pikiety, demonstracje przestały być pokojowe. Polak Polakowi tłumaczy swoje „jedynie słuszne” racje wrzaskiem i racą. Polak Obcemu już dawno przestał tłumaczyć. Historia zna takie przypadki, chociaż teraz próbuje je zamalować. Ale Staszek wie, że jak dobrze się poskrobie szpachlą, to ściana pokaże, ile warstw było, jak było i co pod spodem.
A ta nagonka na „innego” powoduje, że w Staszku odzywają się demony przeszłości.
Czuje, że musi reagować.
Zaryzykuje?
(fot. Ivan Marenic)
Źródło: Teatr Baj Pomorski w Toruniu