Alicja w Krainie Czarów
Do tej pory nie zdarzyło mi się realizować tytułu tak bliskiego repertuarowi familijnemu. Jest to spektakl, który - mam nadzieję - zrobi duże wrażenie na młodszych widzach, ale chciałbym, żeby był także sporą dawką dobrej rozrywki i humoru dla dorosłych. W „Alicji w Krainie Czarów" mamy bardzo wiele sytuacji komicznych, co aż prosi się, by nadać im właściwy rytm na scenie, aby odzwierciedlić ten nastrój.
Robert Bondara w rozmowie z Expressem Bydgoskim: Ten tytuł chodził za mną już od dłuższego czasu, 15.04.2022 r.
Tytułowej Alicji, Królowej Kier, szalonego Kapelusznika i innych niesamowitych postaci chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. To bohaterowie wymyślonej przez matematyka, fotografa, literata kryjącego się pod pseudonimem Lewisa Carrolla baśniowej opowieści.
Znikające koty o nieznikającym uśmiechu, szalone herbatkowe przyjęcia, osobliwe susły, marcowe zające, zadyszane króliki - to wszystko składa się na pełną symboli literacką przygodę dla dziecięcego i dorosłego czytelnika. Wielokrotnie wznawiana drukiem i ilustrowana przez świetnych grafików, filmowana i animowana - książka Lewisa Carrolla wywiera wciąż niebagatelny wpływ na współczesną masową wyobraźnię.
Przemysław Zych, reprezentant młodego pokolenia polskich kompozytorów, skomponował według jej treści 90-minutowy balet Alicja w Krainie Czarów. Jego warstwa muzyczna – o niezwykłym rozmachu i inwencji - jest wyjątkowa jako współczesny utwór dla dzieci. Zych napisał partyturę na orkiestrę symfoniczną, wzorowaną na klasycznych baletach i... hollywoodzkiej muzyce filmowej, wplatając w swą kompozycję cytaty ze znanych dzieł. Dla potrzeb choreografii i inscenizacji w Operze Nova Zych przeredagował lub napisał na nowo sporą część materiału muzycznego, który miał swą prapremierę w 2015 roku na scenie szczecińskiej Opery na Zamku.
Baletową Alicję… z tancerzami bydgoskiej Opery stworzył światowej sławy choreograf, tancerz i pedagog, Robert Bondara. To czwarty tytuł w jego inscenizacji i choreografii dla Baletu Opery Nova. Zarazem, jak sam mówi, to najbardziej humorystyczny balet w jego dotychczasowym dorobku artystycznym. Efektem jest niezwykle dynamiczne (wręcz kaskaderskie), wesołe, zachwycające oko i ucho przedstawienie. Wyzwaniem było oddanie językiem tańca nonsensownego humoru literackiego pierwowzoru.
W spektaklu obsadzony jest cały Balet Opery Nova, artyści doangażowani, dzieci ze Studia Baletowego przy Operze Nova oraz statyści.
Źródło: Opera Nova